Park z alejkami.

Michael

- Nie schlebiaj sobie - parsknął śmiechem i puścił oczko do Coleen. Wszelkie rdzawe plamki zniknęły z obu sztyletów. Obrócił je na próbę w dłoniach , zakręcił i schował tak, by łatwo było mu po nie w razie czego sięgnąć.
Wyciągnął dłoń do dziewczyn przyjaźnie.
- Jestem Michael.

Arith

Burknęła coś niezrozumiale i podbiegła do Carmie tak szybko jak pozwalały jej na to krótkie łapki. Musi pilnować jej, bo co zrobi sama, bez niej, jeśli się zgubi ?
Szczeknęła na nią swoim szczenięcym głosikiem, ponaglając dziewczynę, zeby wzięła ją na ręce ^^

Manuela.

Jestem Michelle. * powiedziała i podała ręke chłopakowi *

Carmie

Podniosła Arith, przytuliła policzek do jej ciepłej sierści.

Jennifer

Uśmiechnęła się pogodnie. - chodź. - zobaczyła Michaela i pomachała mu.

Manuela.

* popatrzyła na dziewczyne machającą w jej strone. Odmachała jej. *

Jennifer

Spojrzała dziwacznie na dziewczynę - Manuelę. - Cześć Michaeel! xD - krzyknęła głośno i spojrzała na Briana, potem na psa i Michaela .xD

Manuela.

* była zdziwiona miną Jen. Przecież do niej machała :/ *

{ jestem michelle }

Jennifer

* ale ja machałam michaelowi! xDD *

- to idziesz Brian? - zapytała ponownie.

Manuela.

{ wiem, ale ona tego nie wie Laughing

}

Colleen

-Cześć, jestem Jenny - zaśmiała się i podała chłopakowi dłoń,
- Myślę, że nie stanę się ofiarą. - uśmiechnęła się.

Mike

Przyszedł mimo późnej pory do parku. Usiadł na ławce.

Colleen

Wróciła do lektury.

Colleen

-Przerwała czytanie i podeszła do chłopaka.
- Co robisz sam o tej porze?? - zapytała
-Jestem Colleen, poznaję tutejszych ludzi,- przedstawiła się i uśmiechnęła.

Manuela.

To twoja dziewczyna ? * zapytała Michaela *