Dom Mike.

Carmie

-Spróbuj.-powiedziała, ujmując jego dłonie i powoli wykonując krok.

Seth.

* poszedł obrażony do ogrodu *

Mike

Patrzył na nogi. Wykonywał pomału kroki.

Carmie

-Świetnie. Jeszcze raz.-poleciła.

Victoria

Uśmiechnął sie po czym wykonał te ruchy po raz kolejny.

MIKE

Carmie

-Dobrze Ci idzie. Teraz trochę szybciej.-powiedziała.

Victoria

Zaczął tańczyć, ale po chwili sie zatrzymał.
-No nie, pogubiłem się - powiedział.

| Dave. |

Carmie

-Nie przejmuj się. Byłabym zaskoczona, gdybyś się nie pogubił.-roześmiała się

Victoria

-Ciekawe. - powiedział i zaczął jeszcze raz. - Dobrze? - spytał.

| Mike |

Carmie

-Tak, może być. Wyucz się na pamięć.-zaśmiała się

Victoria

-To koniec nauki? - spytał.

| Mike. |

Carmie

-Nie no, co ty. Potem dojdzie reszta.-powiedziała

Victoria

-Nawet nie jest to takie złe - powiedział. -Masz chwilkę czasu? - spytał dziewczynę.

| Mike. |

Carmie

-Skoro tu jestem, to raczej mam.-zauważyła xD

Victoria

-A dasz sie wyciągnąć na jakąś kolacje, albo do kina ? - spytał xD

| Mike. |