Dom Dick'a

Dick

Mój dom, zapraszam.

Z zadowoleniem rozglądał się po świeżo wyremontowanym domku. "Jest dobrze. Bardzo dobrze."-pomyślał, idąc do sypialni. "No, ale z tego to graciarnię mi zrobili"-stwierdził, przesuwając kartony by dostać się do szafki.

Emilly

zapukała do drzwi ^^

Dick

Usłyszał pukanie. Wydostał się z sypialni potykając się o kartony, w końcu dotarł do drzwi. Otworzył, spojrzał na ładną dziewczynę stojącą przed domem.-Cześć, jestem Dick.-powiedział lekko zakłopotany zerkając na bałagan panujący w mieszkaniu.

Emilly

Cześć, jestem Emilly, ale możesz mówić mi Emi lub Em. Po za tym przyszłam przywitać się z nowym sąsiadem. Mieszkam niedaleko, dwie przecznice dalej. Moge wejść? -zapytała

Dick

-Bardzo mi miło. Jasne wchodź. Przepraszam za stan domu, ale jest świeżo po remoncie, no i...sama rozumiesz. Może tutaj?-otworzył drzwi do pokoju gościnnego, który był najmniej zagracony.

Emilly

Jeśli chcesz mogę Ci pomóc przy tej stercie kartonów.Pamiętam jak sama rozpakowywałam się 3 dni, w dwójkę poszło by szybciej. Więc jak? - zapytała

ps. ide na spacer y psem . Bd ya ok. 1h lub 2 h.

Dick

Może skorzystam z propozycji, ale najpierw muszę poznać nową sąsiadkę.-uśmiechnął się do niej.-Czego się napijesz?-zapytał.

P.S.Ok, będę.

Emilly

Czegoś zimnego, może być nawet woda niegazowana. -powiedziała, uśmiechając się kącikami ust.

Dick

Zaraz przyniosę.-powiedział, udało mu się dotrzeć do kuchni. Po chwili wrócił z wodą i żelkami na miseczce.-Częstuj się.-powiedział.

Emilly

Mmm.. uwielbiam żelki ^^ -powiedziała, częstując się jednym xd . - No to może...opowiedz coś o sobie-dodała

Dick

-O sobie?-zamyślił się.-W sumie nic ciekawego. Mam dziewiętnaście lat, ukończyłem szkołę aktorską, lubię sport i muzykę. Jesteś pierwszą sobą jaką poznałem, wcześniej mieszkałem w Nowym Yorku.-powiedział popijając wodą.

Emilly

hhmm.. a jakie dyscypliny sportu lubisz? Bo wiesz, ja również jestem wielką miłośniczką sportu.. Niedługo może założę własną akademię sztuk walki. -powiedziała

Dick

-Najbardziej lubię chyba pływanie i jazdę konną.-powiedział.-Chociaż, jako dziecko ćwiczyłem aiki-jitsu-uśmiechnął się lekko.-Teraz Ty coś poopowiadaj-dodał po chwili.

Emilly

No dobrze,.. Jako dziecko nie byłam grzeczną dziewczynką wręcz przeciwnie. Byłam buntowniczką, ludzie uważali mnie za niegrzeczną chłopczycę. Rozrabiałam na okrągło x] Chodziłam w towarzystwie chłopców. ^^. No ale z tegoo wyrosłam. Jestem świeżo po studiach weterynari, i niedługo będę miała czarny pas z aikido. -powiedziała z uśmiechem , popijając wodą .

Dick

I co, już nie spędzasz czasu w towarzystwie chłopców?-uśmiechnął się lekko