Kawiarnia " U Marysi"

Carmie

-Nie mogę w to uwierzyć.-powiedziała.-Maya i Jack...to jeszcze gorsze rozwiązanie niż on i ja.-stwierdziła

Becky

Patrzyła na siostre i Preesty, u śmiechała sie słuchając ich rozmowy

Przepraszam, ale musze już iść - powiedziała.

Tony

Przyszedł na kawe. Zamówił i zaczął pić.

Carmie

-To do zobaczenia, Becky.-powiedziała pijąc kawę

Preesty

-Pa.-powiedziała, po czym zwróciła się do Carmie.
-A Tobie jak tu się żyje?-zapytała

Carmie

-No cóż, na początku było ciężko. Ale teraz...cieszę się, że tu przyjechałam.-przyznała

Preesty

-Myślisz, że mi tu się da żyć?-zapytała.

Colleen

Wpadła na mocną czarną kawę. Spojżała na dziewczyny, jednak nie chciała im przeszkadzac w rozmowie.

Danny

Przyszedł. Rozejrzał się wokoło. -Same lachy Oo żadnego faceta. Więc jestem osaczony xD? -pomyślał poczym podszedł do Colleen ;] -Cześć, mogę się dosiąść? -zapytał

Colleen

- Jasne odpowiedziała. - podano czarną kawę, zaczęła ją pic i spoglądała z nad filiżanki na Dannyego.

Danny

Hmm..Opowiedz mi coś o sobie ^^ Jesteś ładną dziewczyną, więc domyślam się że co nieco mi o sobie opowiesz xD -powiedział z cfanym uśmieszkiem xD

Colleen

- No cfaniaku, najpierw Ty coś opowiedz. - powiedziała i odłożyła filiżankę, była szczera więc patrzała mu się prosto w oczy, gdy mówiła.

Danny

Ja cfaniak? Ależ skądże ;] Hm.. ale co tu dużo opowiadać. Mam siostrę, pewnie ją już poznałaś. Emilly jej na imię. Moją pasją jest muzyka. Gram na gitarze. No sam nie wiem o czym jeszcze Ci opowiedzieć. -powiedział

Colleen

Ja mam dużo zainteresowań: na pierwszym miejscu taniec, malarstwo, fauna( golden retrieverki, króliki miniaturki, konie) i flora, dziennikrastwo, jazda konna.

Danny

No, no, no ciekawie ;] -powiedział