Kawiarnia " U Marysi"

Carmie

-A więc słucham.-powiedziała zamawiając kawę.

Becky

Bo widzisz. Dostałam prace o której zawsze marzyłam ... - zaczęła mówić.

Jednak zastanawiam się czy to dobry pomysł .. - patrzyła na siostre.

Carmie

-Jaką? I skąd wątpliwości?-zapytała

Becky

dziennikarz w gazecie Pueno Portalio News. Wątpliwości są takie że nie wiem czy tego jeszcze chce - popatrzyła na siostrę.

Carmie

-Zawsze możesz zrezygnować, prawda?-spojrzała na nią

Becky

Tak - powiedziała i napiła się kawy.

Nie wiem co sie ze mną ostatnio dzieje. Psuje sobie przyszłość. Psuje żcie rodzicą, tobie, przyjaciołą ... - spojrzała na Carmie.

Carmie

-Niby w jaki sposób?-uniosła brwi

Becky

Nie ważne ... - powiedziała.
Przecież sama wiesz najlepiej - dodała.

Preesty

Przyszła do kawiarni. Usiadła przy jednym ze stolików przeglądając menu.

Carmie

Zakrztusiła się kawą.-Zaczekaj chwilę.-powiedziała podchodząc do dziewczyny siedzącej do niej tyłem. -Hm...Prees?-zapytała niepewnie

Becky

Patrzyła na siostrę.

Preesty

Odwróciła się.-Carmie!-krzyknęła rzucając się przyjaciółce na szyję.-Co tu robisz?

Carmie

-Ja tu mieszkam!-roześmiała się radośnie.-Ale co Ty tu robisz?-zapytała zdumiona

Preesty

-Przyjechałam Cię odwiedzić. Może na stałe.-zaśmiała się puszczając ją wreszcie

Carmie

-Naprawdę? Świetnie, wszystko mi opowiesz. No, a tu jest Becky.-pokazała siostrę