Znaleziono 166 wyników

- TO w takim razie będziesz mogła mnie tam polecić - uśmiechnął się szeroko - ja zarabiam jako fotograf. - puścił jej oczko. - Choć nie jest to pewny chleb. - mruknął.

Podziwiał ptaszki siedzące na drzewach. Obserwował je uważnie xD
- Gdzie pracujesz Coleen ? - spytał się jej z braku innego pomysłu xD

- A i słusznie - stwierdził pogodnie. - Może usiądziemy ? ^^ - wskazał damą pobliską ławkę Razz

Twoja umywalka się na mnie rzuciła - parsknął śmiechem. - Idziemy ? XD

- No cóż... Nie, na NIĄ na pewno nie - uśmiechnął się czarująco xD

- Ops - mruknął, szybko zasłaniając Sai fałdami bluzy xD

- Coleen, zaczekaj - powiedział.
|Sorks, nie zauważyłem posta.|
- Czekałem właśnie na dziewczynę, a w miedzyczasie czyściłem narzędzie pracy - puścił jej łobuzersko oczko. - Poznajcie się. Jennifer ...

Wyszczerzył się do niej w uśmiechu.
- BEZ ubrania to ty mnie JESZCZE nie widziałaś - zaśmiał się i dał jej całusa w usta, pobiegł się ubrać do łazienki xD
- Psiakrew ! - warknął, wywalając się w sp ...

Spojrzał na Jen z błyskiem w oku.
-Nie boisz się, że nie wróci ? - spytał mając na myśli szczeniaka. - Sekunda, kochanie, tylko się ubiorę - powiedział szczerząc zeby xD Był w samych bokserkach, eh x ...

- Jennifer ! - rozpromienił się na jej widok, objął ją w pasie i pocałował w usta. - Widze, że wy już się znacie ? - spytał z uśmiechem patrząc to na Jen, to na dwie dziewczyny. Ujął ją za dłoń.

- Nie schlebiaj sobie - parsknął śmiechem i puścił oczko do Coleen. Wszelkie rdzawe plamki zniknęły z obu sztyletów. Obrócił je na próbę w dłoniach , zakręcił i schował tak, by łatwo było mu po nie w ...

Wyciągnął szmatkę, w jego dłoniach błysnęły Sai. Michael usiadł wygodnie i zaczął je polerować ^^

|oO Navy, hamuj się trochę. |

Przyszedł do parku z racji tego, iż nie miał nic lepszego do roboty, spojrzał na psy. W duchu skrzywił się i wzniósł litanię do nieba. Jak ja nie lubię psów - pomyślał ...

No nie wiem - powiedział. - Chodźmy może do jakiegoś lasu, w plener ?
O ! Albo zapraszam Cię na herbatę w herbaciarni xD !

Postanowił nie zadawać głupich pytań typu: 'skąd' i 'jak' z wdzięcznością zaczął pałaszować wychwalając pod niebo zdolności kulinarne Jennifer XD