Dom Victorii

Victoria

Niewielki domek z ogrodem.

Przyszła z Nikki. odpięła jej smycz i wpuściła do domu.

Dave

Zapukał. Było mu strasznie niezręcznie. W ręku trzymał niewielką różę.

Victoria

Poszła otworzyć. - To Ty..- powiedziała.-Wejdź - dodała.

Dave

Wszedł. Wręczył jej różę. - wiesz.. chciałem się tylko zapytać, czy.. możemy spróbować jeszcze raz? - zapytał i spojrzał w jej oczy.

Victoria

-Ale...że, mamy chodzić ze sobą? - spytała zmieszana.

Dave

- no tak.. - powiedział. - ale jeśli nie chcesz, nie zmuszam .

Victoria

-Musisz mnie przekonać - uśmiechnęła się cwaniacko.

Dave

- Może być tak? - zapytał, po czym podszedł do niej i pocałował ją. ^^ Namiętnie. xD

Victoria

-Może ^^ - powiedziała i przytuliła się do niego. Głowę oparła na jego ramieniu.

Dave

Pocałował ją w głowę. Podniósł ją, po czym usiadł na kanapie, a ją usadowił na swoich kolanach. ^^

Victoria

-Co znowu kombinujesz? - spytała i pogłaskała Nikki, która siedziała obok kanapy xD

Dave

- a co byś chciała? - zapytał i położył się, Victorię na sobie. xD

Victoria

-Uczciwość, wierność i wyrozumiałość z Twojej strony - powiedziała poważnie. -Jeden twój błąd i koniec z nami - dodała.

Alyson

Zapukała

Nikki

*Warknęła cicho na Dave'a, pobiegła do kuchni xD* Ja tego gościa nie trawię xD! *zaszczekała, będąc w kuchni*