Plaża dla psów.

Seth.

Plaża tylko dla psów i ich opiekunów.

----
Przyszedł z Nikki.
- No, razem dotarliśmy, w tym samym czasie . -szczeknął.
--------

Nikki

Tak. Pięknie tu...*szczekła radośnie*

Seth.

- Masz racje. A teraz..chlup do wody. - zaszczekał głośno i pocwałował do wody.

Nikki

*Biegnie za Seth'em. * Łiii! *szczeka*

Seth.

- chlapie się i chlapie ochlapując Nikki. - Podoba sie ?

Nikki

Piękne miejsce.. i woda tak czysta *zaszczekała*

Seth.

- To jedyne miejsce dla psów, które jest niepowtarzalne ! - krzyczy. Co teraz ? - szczeka wesoło.

Nikki

Odpoczywam! *zaszczekała xD*

Seth.

- uklękł koło niej i wpatrywał się w fale.

Nikki

*kładzie głowę na łapach.*

Seth.

- Czy ktoś już się zgłosił do twojej hodowli ? - spytał smutno.

Nikki

Jest kilka ludziów jak narazie ^^ *uśmiech*

Seth.

A mnie wziął Mike. * mówi . łza spływa mu po pysku. *

Nikki

Czemu płaczesz? *zaszczekała*

Seth.

Bo tak sobie myśle..że jak teraz jestem Mike'a nie będe mógł do Ciebie chodzić, bawić się z Toba. Będzie mi Cie brak. * mówi i odwraca głowe. *